LUBIĘ NIETOPERZE

Jest to opowieść łącząca motywy wampiryczne z sentymentalną opowieścią o potędze miłości. W pewnym małym miasteczku gdzieś w Europie mieszka urodziwa wampirzyca Iza, która wykorzystując swoją urodę - uwodzi kolejne ofiary. Przez przypadek poznaje w sklepiku w którym pracuje, psychiatrę Rudolfa Jung`a. Prosi go o pomoc w wyleczeniu z wampiryzmu. Rudolf nie wierzy w wampiry, nabiera jednak podejrzeń po dokonaniu zdjęcia rentgenowskiego. Zakochuje się w pensjonariuszce, pomimo mordów wampirzycy w jego klinice. Zwraca się jednak o pomoc do profesora Wolfa, który zajmuje się badaniami nad istotami niezwykłymi, jednak demonizm uczonego przeraża go. Pozornie sytuacja rozwiązuje się gdy okazuje się że oboje się kochają. Miłość i kontakt fizyczny z mężczyzną sprawiają, że cechy wampirze ustępują z Izy. Napięcie ustępuje, pobierają się, szczęśliwie żyją, aż do momentu gdy okazuje się, że cechy wampirze są dziedziczne....... Ważną rolę odgrywa erotyka w tym filmie, warto też podkreślić świetną muzykę Preisnera i obsadę która gra bardzo dobrze - życiowa rola Marka Barbasiewicza.