POLUBIĆ CZY POŚLUBIĆ

Polubić czy Poślubić to romantycznakomedia o wielkiej namiętności,zderzeniu dwóch Światów i małżeństwiez przypadku. Matthew Perry(Chandler z serialu TV .Przyjaciele'')gra Alexa Whitmana, zapracowanegonowojorczyka, ktory wyjeżdża do LasVegas w interesach. Na miejscupoznaje piękna i pełną temperamentuIsabel Fuentes (Salma Hayek -''Desperado''), z która spędzaupojną noc. Kochankowie rozstają się następnego ranka i spotykająsię ponownie dopiero trzy miesiące później. Ku swemu zdumieniuMatthew przekonuje się, że Isabel jest z nim w ciąży.Bez wahania stawia wszystko na jedna kartęi oświadcza się dziewczynie, której prawie nie zna.Oboje dochodzą bowiem do wniosku, że będą mieliczas się poznać - po ślubie.Fragment wywiadu z Salmą Hayek[...] Podobno lubi mieć pani swój wkład w ostateczny kształt filmów, w których pani gra. Jak to było z ''Polubić czy poślubić''? Mój wkład to dwanaście stron notek i uwag do scenariusza. Szczególnie interesowały mnie postacie tej historii. Nie tylko moja bohaterka. Wiedziałam oczywiście, że nie gram w tragedii Szekspira tylko w komedii romantycznej. Interesowało mnie jednak, żeby pod komediową warstwą znalazło się trochę prawdy o życiu. Zależało mi bardzo, żeby bohaterowie byli ludźmi z krwi i kości, a nie fikcyjnymi postaciami z filmowego scenariusza. Moje zaangażowanie brało się również z tego, że film opowiada o meksykańskiej rodzinie. Isabel, moja bohaterka, wielokrotnie mówi o swoim ojcu, o tym, jak bardzo jest emocjonalnie związana ze swoimi bliskimi. Chciałam, żeby widz w to uwierzył. Moja troska brała się stąd, że wiedziałam, iż ludzie robiący ''Polubić czy poślubić'' nie znają dobrze świata, który chcą pokazać na ekranie, nie znają go tak jak ja. Spróbowałam więc trochę im ten świat przybliżyć, pomóc go zrozumieć. I mam wrażenie, że mi się to udało. Zazwyczaj amerykańskie filmy pokazują Meksykanów, Latynosów w ogóle, jako ludzi bardzo agresywnych i wojowniczych. Wszyscy są uzbrojeni po zęby, wszyscy są bandziorami lub członkami ulicznych gangów. A tymczasem jednym z powodów do dumy, jakie daje mi moje pochodzenie, kultura, w kręgu której się wychowałam, to umiłowanie wartości rodzinnych, samej rodziny. Chciałam więc, żeby w tym filmie została pokazana prawdziwa meksykańska rodzina, prawdziwe rodzinne więzi i stosunki. A że przy okazji mogłam załatwić pracę dla moich krewnych i przyjaciół, to dodatkowy powód do zadowolenia. Czytałam, że rola Isabel to pani wymarzona rola... Podobnie jak Isabel wierzę w przeznaczenie. Prawdopodobnie, gdyby do realizacji ''Polubić czy poślubić'' doszło trzy lata temu, nie miałabym najmniejszej szansy na zagranie tej roli. Ale na tym właśnie polega przeznaczenie - pewne rzeczy przytrafiają się nam w najwłaściwszym czasie, trudno to jednak racjonalnie wytłumaczyć. Zdecydowano się na realizacje ''Polubić czy poślubić'' dokładnie wtedy, gdy byłam aktorsko gotowa, by zagrać Isabel i kiedy miałam realną szansę rolę tę zdobyć. [...]źródło http://iaf.mitnet.pl.Dodatki:Menu interaktyw