Opis produktu: PSY
PSY
Gdy w 1992 roku, krótko po przemianie ustrojowej 1989 roku, wielu widzów oglądało Psy po raz pierwszy, skłonni byli uznać ten film za prostacki, a może nawet niesmaczny, zaś stawiane w nim diagnozy za efekciarskie i mało prawdziwe, ograniczające się do tanich schematyzmów. Sceną, która wówczas wzbudziła największe kontrowersje był obrazek, gdy grupka pijanych ubeków niosła spitego do nieprzytomności kolegę śpiewając słynny refren ?Janek Wiśniewski padł?. Minęło jednak prawie dziesięć lat i Psy już nie oburzają. Wręcz przeciwnie, nawet śmieszą. Stało się z odbiorem tego filmu coś dziwnego. Ta sensacyjna opowieść o dwóch byłych ubekach, z których jeden zostaje w policji, a drugi rozpoczyna mafijną karierę z dzisiejszej perspektywy jawi się jako jedna z pełniejszych syntez tamtej rzeczywistości, zmieniających się znaków. Owszem wizja tych czasów pełna jest uproszczeń (?Czerwoni poszli, czarni przyszli? itd.), ale czyż Pasikowski nie uchwycił trafnie klimatu narodzin III RP? Ba, dzisiejsza opinia publiczna przyznałaby mu pewnie rację w ocenie tego co się wówczas stało. A według niego nic się nie stało, tylko jedni zastąpili drugich przy politycznym żłobie. Świat dalej wygląda tak samo: ?wszystko to gówno z wyjątkiem moczu?, a Franz Maurer niczym epigon romantycznych bohaterów szkoły polskiej w gruncie rzeczy zaprowadza porządek. Abstrahując jednak od wymowy Psy są po prostu kawałkiem niezłego kina sensacyjnego. Świetne tempo, logiczna intryga, pierwszorzędne aktorstwo. Czego wymagać więcej? Dysk zupełnie niezły. Obraz, chociaż ma sporo skaz i zanieczyszczeń z taśmy filmowej, jest w miarę czysty, kolory też prezentują się poprawnie ? w miarę nasycone, choć zmatowiałe. Szkoda, że transfer wykonany został w formacie 4:3. Dźwięk zrekonstruowano do sześciokanałowego formatu i zapisano na dodatek w dwóch systemach ? Dolby Digital i DTS. Ten drugi brzmi nieco lepiej, co po trosze wynika z często stosowanego zabiegu obniżenia dynamiki ścieżki AC-3. W sumie jest jednak naprawdę nieźle. W miarę rozbudowana przestrzeń, niezła dynamika, choć tyły odrobione tak trochę ?pod publiczkę?. Całkiem przyzwoicie brzmi też bas.