Stos, od którego zgorzał cały kraj
?Prawo do swobodnej dyskusji religijnej, odrzucenie zbędnych obrzędów i dogmatów kościelnych, a także walka z hierarchicznym porządkiem społecznym były hasłami wielkiego fermentu intelektualnego, który rozpoczął się niewinnie od krytyki sposobu życia kleru w czternastowiecznych Czechach. Zainicjowali go płomienni kaznodzieje prascy, dążący, jak wielu przed nimi, do naprawy obyczajów Ludu Bożego. Jednak krytyka, której celem było zepsucie moralne późnośredniowiecznego kleru, szła w tym wypadku coraz dalej, a wysuwane żądania okazywały się coraz śmielsze. [?] Przypieczętowaniem rozłamu stało się potępienie Husa na soborze w Konstancji i jego męczeńska śmierć. Była ona iskrą, która w niedługi czas potem rozpaliła serca i umysły wielu ludzi w Królestwie Czeskim. Niewinna śmierć praskiego kaznodziei stała się symboliczną ofiarą młodego nonkonformistycznego ruchu religijnego i zarzewiem rewolucji czeskiego narodu przeciwko całemu porządkowi średniowiecznego świata...?